Popołudniowa wycieczka

Środa, 19 sierpnia 2009 · Komentarze(0)
Od półtora tygodnia w ogóle nie jeździłem po pracy, jakoś tak wyszło. Wyjazd rodziców i pilnowanie ich zwierzyńca, przygotowania do własnego urlopu i 1000 innych pilnych domowych i poza domowych prac. Wczoraj wreszcie się udało. Z domu na ulicę portową tam ścieżką rowerową do Łabęd i skrótem do Rzeczyc. Kiedyś skrót ten był miłą i w miarę równą dróżka, teraz jest rozjeżdżoną przez ciężkie maszyny przeprawą, ale przecież mam fulla więc nie ma problemów. Dalej przez Rzeczyce na drogę Gliwice - Kleszczów, odbicie w prawo na hałdę w Ostropie i powrót już klasycznie przez pola i miasto do domu. Jechało się naprawdę dobrze, noga podaje coraz lepiej:)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rzyli

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]