Trenażer dzień 21
Udało się. Co? Oczywiście przeżyć zawieruchę świąteczną, totalne obżarstwo świąteczne i sylwestrowe opilstwo. Po tak długim okresie pokręciłem sobie spokojnie w pierwszej strefie do 140 HR. Nawet nieźle, biorąc pod uwagę fakt że rozkłada mnie powoli przeziębienie. Wieczorem było wielkie pranie butów rowerowych. Okazało się że naprawdę są niebieskie! Cóż, nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz je prałem...
grajol
Gliwice
Dwa koła, połowa czterech;) tak wynika z matematyki. Co do przyjemności z jazdy matematyka niestety na nic się nie zda. Dwa koła dla mnie to nie tylko rower. Od 2008 roku doszły także motocykle. Stało się tak chyba z przesilenia rowerami. Gangrena przesilenia trwała od dawna, 2005 rok na pewno. Wywrotowe stwierdzenie jak na portal społeczności rowerowej. Mimo to zaczynam powoli wracać do roweru. Lato inspiruje. Zapach lasu, pól, wody, tym bardziej. Wygląda że dawna pasja wraca, inna, dojrzalsza, na innych podstawach budowana, damy sobie drugą szansę.
Dystans całkowity | 589.00 km |
Dystans w terenie
| 272.00 km (46.18%) |
Czas w ruchu
|
3d 14h 05m |
Suma w górę |
0 m |
Prędkość średnia: | 21.99 km/h |
Baton statystyk
|
 |
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny