MRB - Mój Rowerowy Blog

Trenażer dzień 25

Wtorek, 12 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Pierwszy dzień tygodnia rowerowego zaczyna się we wtorek wraz z pierwszym treningiem. Według planu była siła, sesja pokazała że tej siły baaardzo mi brak. Cóż będziemy walczyć z tą niemocą. Mimo dramatycznego przebiegu samej sesji. Poranek okazał się łaskawy i nie czuję w nogach niepokojącego palenia.

Trenażer dzień 24

Niedziela, 10 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Długi tlenowy trening, tym razem przeprowadzony rano. Muszę więcej kręcić z rana, przynajmniej w weekendy. Bardzo trudno mi się rozkręcić gdy zaczynam przed południem... A przecież zawody zaczynają się rano a nie o 18 czy 19.

Trenażer dzień 23

Piątek, 8 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Pierwszy poważny interwał. Mam nadzieję że nie za szybko zdecydowałem się wprowadzić pierwsze większe obciążenia do treningu. W sumie pierwszy szczyt ma wypaść na maraton w Karpaczu. Pojeździmy zobaczymy

Trenażer dzień 22

Czwartek, 7 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Wreszcie powrót do kręcenie. Po dwóch tygodniach wyjazdów świąteczno-sylwestrowych i ich chorobowych następstwach mogę wrócić na rower. Wprawdzie katar jeszcze nieco dokucza ale da się jechać. Na rozkręcenie ponad godzina w pierwszej strefie.

Trenażer dzień 21

Niedziela, 3 stycznia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Udało się. Co? Oczywiście przeżyć zawieruchę świąteczną, totalne obżarstwo świąteczne i sylwestrowe opilstwo. Po tak długim okresie pokręciłem sobie spokojnie w pierwszej strefie do 140 HR. Nawet nieźle, biorąc pod uwagę fakt że rozkłada mnie powoli przeziębienie. Wieczorem było wielkie pranie butów rowerowych. Okazało się że naprawdę są niebieskie! Cóż, nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz je prałem...

Trenażer dzień 20

Środa, 23 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Najdłuższe kręcenie jak dotąd. Oczywiście tlenowo, spokojnie ale za to po raz pierwszy przez 2h. Niestety do końca roku już raczej nie pojeżdżę, święta, wyjazdy, obżarstwo i opilstwo zgodne z polską tradycją świąteczną... bo przecież wnuczek taki chudy;)

Trenażer dzień 19

Wtorek, 22 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Nieco dłuższe, tlenowe kręcenie na trenażerku, w planie było 2h jednak nic z tego nie wyszło. Dlaczego? Z powodu kapcia! Tak złapałem kapcia w tylnym kole, na trenażerze, w salonie przed telewizorem! Jak się okazało dętka była już łatana i nacisk wąskiej rolki rozbił i odkleił łatkę. Cóż w środę podskoczę po drodze z pracy do sklepu rowerowego po nową.

Trenażer dzień 18

Niedziela, 20 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Miało być dłużej ale leń niedzielny mnie dopadł i rano nie chciało mi się wskakiwać na trenażer, potem było sprzątanie przedświąteczne, wieczorny wypad do rodziców i już czasu zabrakło. Zamiast 2h została tylko 1h....

Trenażer dzień 17

Sobota, 19 grudnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Bardzo długie kręcenie na trenażerku. Sam nie wiem w jaki sposób udało mi się wysiedzieć te dwie godziny. W sumie nawet nie było tak źle, na pewno są gorsze tortury na świecie;) Dwie tlenowe godzinki z wplecionymi dwoma sesjami twardszego przełożenia z tętnem do 160.