Trenażer dzień 47

Niedziela, 21 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Po dwudniowej przerwie związanej z wyjazdem do teściów niedzielne kręcenie upłynęło pod znakiem narciarstwa alpejskiego, bobslejów i biathlonu. Ponad dwie godziny kręcenia, nawet całkiem nieźle.

Trenażer dzień 46

Czwartek, 18 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Ponieważ w piątek i sobotę trening mnie ominie, postanowiłem przełożyć drugą siłę na czwartek i w ten sposób "dojechać" się by w wolne dni odpocząć sobie od kręcenia.

1h siła na twardym przełożeniu nie przekraczając progu LT - było całkiem nieźle, samopoczucie w trakcie i po treningu bardzo dobre.

Trenażer dzień 45

Środa, 17 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Spokojne kręcenie w tlenie do 70% HR. Ku memu zdumieniu okazało się że kręcę na tym samym oporze, tym samy przełożeniu z tyłu ale za to na blacie z przodu! Szok, kadencja też taka sama, 90-95 obrotów! W sumie to fajnie, nie mogę się doczekać co będzie w normalnej jeździe.

Trenażer dzień 44

Wtorek, 16 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Chęć do jazdy wróciła, taki najważniejszy wniosek mogę wysnuć z wczorajszego treningu. Moc w nogach też niezgorsza i najważniejsze że widzę progres i to bardzo zadowalający.

Co do samego treningu to podjazd na twardym przełożeniu 40 minut, reszta rozgrzewka i schłodzenie. Rozgrzewka nieco za krótka moim zdaniem, przez pierwsze 15 minut zasadniczego treningu to czułem. Starałem się nie przekraczać LT, co też się udało.

Trenażer dzień 43

Niedziela, 14 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Walentynkowe kręcenie. Już myślałem że nie uda mi się dziś pokręcić. Praktycznie cały dzień w rozjazdach związanych z planowanym porzuceniem stanu kawalerskiego. Najpierw targi ślubne w Katowicach, na szczęście nie dałem się skusić na foto z Miss Polonia, potem przez następne 5 lat słyszałbym ze tak łatwo dałem się namówić, następnie Krzysiu Ibisz załamał mnie dobrze wyreżyserowanymi żarcikami, na koniec zdołował mnie folklor weselny w postaci automobili ślubnych będących szalonymi wariacjami właścicieli na styl retro-odpustowy. Gdy wreszcie udało się wydostać z targów, pojechaliśmy z wybranką odebrać obrączki, ładne, i nawet pasują. Jak zwykle w moim przypadku zupełnie niespodziewanie zakupiliśmy pełne ubranie dla mnie - gajer, kamizelę, musznik, koszulę, buty i nawet skarpetki. Musze przyznać że ciuch jak na mnie, a przypadek okazał się po raz kolejny najlepszym doradcą.

Co do kręcenia to pod wieczór udało się zrobić normę niedzielną, czyli 2h w tlenie. W poniedziałek jak zwykle wolne, a od wtorku ruszamy z dalszą częścią planu. Do pierwszego zaplanowanego startu w Karpaczu coraz bliżej.

Trenażer dzień 40

Czwartek, 11 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
40 dzień na trenażerze, całkiem ładny wynik, biorąc pod uwagę ostatni kiepski okres. Co najważniejsze noga podaje coraz lepiej i nie mam już wielkich problemów na dłuższym kręceniu ani w wyższych strefach HR. Ładnie.

Trenażer dzień 39

Środa, 10 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Jak zwykle, na pierwszym kręceniu w tygodniu skupiam się na sile. Taki też trening przeprowadziłem wczoraj. O wiele lepsze samopoczucie niż w poprzednich dwóch tygodniach zaowocowało dobrze odrobioną robotą. Chyba osłabienie demobilizujące mnie przez ostatnie naście dni zaczyna odchodzić w niepamięć.

Trenażer dzień 38

Sobota, 6 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria Trenażer
Skończył się bardzo leniwy tydzień, ledwie dwa treningi, tragedia! Nie mogę się zabrać do jazdy, chyba przesilenie zimowe i ogólne obniżenie zapału... Mocne postanowienie poprawy w kolejnych dniach.